Działalność gospodarcza przynosi zwykle zyski, lecz niekiedy również straty. Przedsiębiorca ma obowiązek nie tylko rozliczania się co roku z urzędem skarbowym, ale również składania okresowych sprawozdań finansowych. Po 1 października 2018 roku trzeba sporządzać je w formie elektronicznej i taką też drogą przesyłać. Jak to się odbywa i czy jest to zmiana na lepsze?
E-sprawozdania w praktyce
Dokument tworzy się w pliku komputerowym. Jego format został wskazany przez Ministerstwo Finansów. Udostępniło ono również bezpłatny program, który pozwala stworzyć prawidłowy dokument. Sprawozdania finansowe trzeba przekazać do odpowiedniego organu samodzielnie, nie służy temu żadna aplikacja lub oprogramowanie.
Oczywiście powstały dokument musi być podpisany. Jak jednak to zrobić, jeżeli istnieje tylko w formie elektronicznej? Trzeba się posłużyć bezpiecznym kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub profilem zaufanym na koncie ePUAP. Musi to zrobić osoba, która prowadzi księgi rachunkowe i kierownik jednostki. Jeżeli kierownikiem jest organ wieloosobowy, podpis składają wszyscy jego członkowie. W innym wypadku e-sprawozdanie będzie uznane za nieważne, gdyż nie spełni wymogów ustawy o rachunkowości.
Co się zmienia dla przedsiębiorcy?
Nowa forma sprawozdań finansowych nie nakłada żadnych dodatkowych obowiązków na osoby, które muszą je złożyć. Powinność dokumentowania wykonywanej działalności gospodarczej pozostaje bez zmian, aczkolwiek forma jej realizowania ulega sporej modyfikacji. Czy jest pozytywna reforma? Ciężko udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Na pewno wpisuje się w tendencję przenoszenia wszelkich formalności do systemów komputerowych, co w założeniu ma ułatwić prowadzenie księgowości.
W praktyce jednak wiele osób ma problem z e-sprawozdaniami. Mowa tu zwłaszcza o starszych księgowych oraz właścicielach firm, którzy nie do końca potrafią obsługiwać nowoczesne technologie. Program stworzony przez Ministerstwo Finansów nieco ułatwia cały proces, aczkolwiek zmiana ta nadal może stanowić dla wielu osób spore wyzwanie. Pojawiają się także wątpliwości, czy na pewno była potrzebna, jeżeli nie wprowadziła żadnych dodatkowych obowiązków poza utrudnieniem sporządzenia sprawozdania.